Karuzelę powiesiliśmy kiedy maluch skończył 2 miesiące. Wcześniej wieszaliśmy mu nad głową jedynie nasze twarze :)
Na początku przyglądał się mało uważnie, ale z czasem karuzela zaczęła sprawiać większą frajdę. Szczególnym upodobanie cieszył się ptaszek biały. Może dlatego, że zanim zawisnął na karuzeli, gościł czasem w koszyku Jasia?
W końcu ulubiony ptaszek musiał zsiąść z karuzeli... Jaś go teraz namiętnie gryzie w dziobek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz